RWB Porsche 911 – Rauh-Welt Begriff w akcji.
Kolejne arcydzieło Akiry Nakai – autora jednej z najpopularniejszych na świecie przeróbek Porsche 911.
Ten konkretny egzemplarz miał przede wszystkim wyglądać i brzmieć, jednak w brew pozorom to nie tylko poszerzone body, ale całkiem pokaźna lista modyfikacji, które poprzedziła bardzo staranna renowacja nadwozia.
Samo przygotowanie samochodu zajęło aż 8 miesięcy i wymagało rozebrania auta do gołej skorupy. Wszystkie zewnętrzne i wewnętrzne elementy, które wyglądały na zmęczone zostały wymienione, a karoseria naprawiona, zabezpieczona i odmalowana. Dopiero po tych zabiegach Porsche udało się w długą podróż do Japonii.
Tam położył na nim swoje cudowne ręce sam Akira Nakai. Auto jak w przypadku każdego dzieła sygnowanego logiem RWB otrzymało agresywny bodykit, szerokie koła i zbliżyło się mocno do ziemi.
Po zakończeniu prac nad wyglądem zewnętrznym Porsche, zabrano się za składanie wnętrza oraz mechanikę. Szybkie 911 stało się jeszcze szybsze dzięki wydechowi Fabspeed i ITB, a o wystrojenie całości zadbał nowy ECU – AEM Infinity. Nie obyło się oczywiście bez wire tucka, chociaż ta generacja 911 nie straszy ilością kabli upchniętych w ciasnej komorze silnika.
Cały projekt kosztował podobno 157 000$. W tą kwotę właściciel wliczył zarówno koszt zakupu samochodu i felg, tuningu wizualnego (renowacja, bodykit, lakierowanie etc.) oraz mechanicznego, a nawet transport, hotel i jedzenie obejmujące czas, który spędził ze swoim samochodem w Japonii.